«Powrót

Bursztynowe koła

Bursztynowe koła

Bursztynowe koła

Czarny materiał, w nim dziura, przez którą widać bryłki bursztynu
Koło samochodu osobowego. z wnętrza (pod opona) wyjmowany jest pakunek owinięty czarnym materiałem.
Dwa białe worki wypełnione drobnymi bryłami bursztynu

Ponad 61 kg bursztynu ujawnili funkcjonariusze z Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku. 

Wjeżdżający do Polski z Ukrainy osobowy fiat został poddany szczegółowej kontroli, w trakcie której funkcjonariusze KAS z Dorohuska nabrali podejrzeń co do „zawartości" kół jezdnych. 

W wyniku prześwietlenia pojazdu urządzeniem RTG okazało się, że i tym razem intuicja nie zawiodła funkcjonariuszy. Koła jezdne pełne były, owiniętego czarnym materiałem, bursztynu. W sumie znajdowało się tam ponad 61 kg kamienia żywicznego. 

Do próby przemytu jantaru przyznał się pasażer pojazdu – 23-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna wyjaśnił, że bursztyn kupił w Lubomlu od przypadkowych osób i planował sprzedać go w Polsce za pośrednictwem jednego z portali internetowych. 

Przeciwko mężczyźnie wszczęto postępowanie karne skarbowe, a na poczet grożącej kary grzywny funkcjonariusze zajęli gotówkę w kwocie 8 tys. zł. 

Legalny przywóz bursztynu jest możliwy po dokonaniu zgłoszenia celnego i  uiszczeniu należności przywozowych.