Funkcjonariusze lubelskiej Izby Administracji Skarbowej z przejścia granicznego w Dorohusku już dwukrotnie w tym miesiącu udaremnili przemyt farmaceutyków.

 

2 marca br. funkcjonariusze z Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku wytypowali do szczegółowej kontroli samochód osobowy marki Fiat na ukraińskich numerach rejestracyjnych. W trakcie rewizji wykryli w przewożonej w bagażniku auta paczce sterydy i anaboliki, które nie zostały zgłoszone do odprawy celnej. Kierowca pojazdu oświadczył, że nie wiedział co znajduję się w przesyłce. Miał ją jedynie dostarczyć do Wrocławia, a za wykonaną usługę otrzymać gratyfikację w wysokości 20 zł.

Łącznie zatrzymano 430 sztuk tabletek m.in. „Testosterone E", „Strombaject Aqua", „Golden Seahorse Natural Tonic". Wobec 29-letniego obywatela Ukrainy wszczęto sprawę karną skarbową, a na poczet kary grzywny zajęto kwotę 450 zł.

 

Z kolei 4 marca, na tym samym przejściu granicznym, funkcjonariusze celno-skarbowi udaremnili wwiezienie na obszar naszego kraju 400 sztuk tabletek parafarmaceutyku „Golden Seahorse Natural Tonic". Do własności nielegalnego towaru przyznał się podróżujący oplem obywatel Ukrainy. Twierdził on, że są to specyfiki na jego własne potrzeby zalecone przez lekarza …. medycyny naturalnej. 

Wobec 29-latka wszczęto postępowanie karne skarbowe i zajęto 500 zł na poczet grożącej mu kary grzywny.

 

 

Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne podróżny ma prawo przewieźć tylko pięć najmniejszych opakowań leku na własne potrzeby. Większe ilości wymagają uzyskania stosownego zezwolenia Głównego Inspektora Farmaceutycznego.